Od nowego roku mieszkańcy Płocka nie będę płacić podatku za swoje czworonogi. Taką uchwałę podjęła tamtejsza Rada Miasta.
RDC
Prezydent Andrzej Nowakowski tłumaczy, że to racjonalne rozwiązanie, bo koszty egzekwowania podatku były równe wpływom z tego tytułu.
- Nie było żadnej ewidencji osób, które posiadają psa. Wobec tego płacili tylko Ci, którzy uważali, że skoro jest podatek to trzeba go uiszczać. Natomiast gmina musiała ponosić koszty ściągalności tego podatku, a później ewentualnej windykacji od osób, które nie płacą a posiadają psa - wyjaśnia Nowakowski.
Za jednego psa płocczanie płacą teraz 30 złotych podatku rocznie, a za każdego kolejnego 15 złotych.