Mieszkańcy Saskiej Kępy śmieją się z nowej siłowni pod chmurką

  • 16.12.2015 17:22

  • Aktualizacja: 13:55 30.08.2022

Teoretycznie wszystko jest zgodnie z planem - są cztery drążki służące do ćwiczeń na świeżym powietrzu. Jednak w praktyce nikt nie chce z nich korzystać.

Przy skrzyżowaniu ulic Międzynarodowej i Zwycięzców na Saskiej Kępie dzięki budżetowi obywatelskiemu zamontowano poręcze gimnastyczne.


- Obrazek jak z filmów Barei - śmieją się mieszkańcy. - Okolica nie sprzyja ćwiczeniom, skwer służy za wybieg dla psów, a po nocach siedzą tam chuligani - mówią.



Na stronie budżetu obywatelskiego czytamy, że projekt jest już zrealizowany. Koszt tej inwestycji wynosił 3 tys. zł.


Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba