Marki: gmina przyjęła pięciu repatriantów z Kazachstanu
Gmina Marki przyjęła pięciu repatriantów z Kazachstanu. Trzypokoleniowa rodzina otrzymała mieszkanie przy ulicy Puławskiego. Teraz czeka ich dopełnienie formalności i szukanie pracy.
- Czujemy się bardzo szczęśliwi, że jesteśmy już u siebie. Chcemy najpierw zwiedzić Marki, żeby wszystko poznać, a później Warszawę - powiedziała IAR Oksana Tatarenko. Radni gminy Marki podjęli decyzję o przyjęciu repatriantów w styczniu tego roku. Rodzinę Tatarenko wytypował Związek Repatriantów Rzeczpospolitej Polskiej. Wniosek o przyjazd do Polski złożyli siedem lat temu.
W przekazaniu mieszkania rodzinie Tatarenko uczestniczyli przedstawiciele Senatu. Marszałek Stanisław Karczewski powiedział IAR, że w najbliższym czasie możliwe jest wprowadzenie kolejnych zmian w ustawie o repatriacji. -
Muszą być większe pieniądze na pierwszego członka rodziny i rozszerzona musi zostać kwalifikacja rodzin, żeby łatwiej było robić repatriację i doprowadzać do przyjazdu osób, które chcą - dodał marszałek. Ostatnia nowelizacja ustawy o repatriacji została podpisana przez prezydenta w kwietniu tego roku. Przewiduje między innymi większą pomoc finansową dla repatriantów oraz powołanie pełnomocnika rządu do spraw repatriacji.
Zdaniem marszałka Stanisława Karczewskiego, w najbliższych latach do Polski może przyjechać ze wschodu kilkanaście tysięcy osób polskiego pochodzenia.