Lis zawędrował do miasta. Utknął w altanie śmietnikowej
"W altanie śmietnikowej przy ul. Chmielnej znajduje się lis. Czy moglibyście przyjechać i zabrać go do lasu?" – zgłoszenie o takiej treści wpłynęło do warszawskiej straży miejskiej w środę rano. Młody lisek został przewieziony przez funkcjonariuszy z Eko Patrolu do lasu i wypuszczony na wolność.
Na miejsce zostali wysłani strażnicy miejscy z Eko Patrolu. Pracownik ochrony pobliskiego budynku wskazał miejsce, gdzie znajdowało się przestraszone zwierzątko. -
Gdy przybyliśmy na ul. Chmielną, zobaczyliśmy młodego liska, który znajdował się w zamkniętej altanie śmietnikowej. Był lekko wystraszony, ale poza tym nic mu nie dolegało, nie miał też żadnych widocznych obrażeń. Złapaliśmy go i przewieźliśmy do lasu – opisuje mł. insp. Michał Rysiewski z Eko Patrolu.
Z relacji mieszkańców wynikało, że tego poranka zwierzę było widziane w kilku innych miejscach Śródmieścia. Zwierzątko zostało przewiezione przez funkcjonariuszy do Lasu Młocińskiego.
Tylko w tym roku strażnicy miejscy odnotowali już ponad trzy tysiące zdarzeń dotyczących dzikich zwierząt na terenie Warszawy.