Legia Warszawa przegrała ze Sportingiem Lizbona
Piłkarze Legii Warszawa przegrali na wyjeździe ze Sportingiem Lizbona 0:2 (0:2) w drugiej kolejce fazy grupowej piłkarskiej Ligi Mistrzów. W roli trenera mistrza Polski zadebiutował Jacek Magiera.
Piłkarze Legii przed wtorkowym meczem zgodnie potwierdzili, że będą chcieli zrewanżować się po dotkliwej porażce z Borussią Dortmund 0:6 przed dwoma tygodniami. Debiutujący na ławce trenerskiej mistrza Polski Magiera miał tchnąć w zespół ducha walki, po tym jak przejął rozbitą drużynę po Albańczyku Besniku Hasim.
Podobnie jak w meczu z Borussią, również w Lizbonie zabrakło na boisku kontuzjowanego Michała Pazdana. Tym razem jednak zastąpił go powracający do podstawowego składu Jakub Rzeźniczak. Mistrzowie Polski dużo lepiej rozpoczęli spotkanie niż z Borussią. Próbowali prowadzić grę i nie pozwalali się zepchnąć do defensywy. Gospodarze natomiast sprawiali wrażenie jakby niezbyt dobrze weszli w mecz.
Najlepszą okazję na bramkę kontaktową goście mieli w 69. minucie. Adam Hlousek wyłożył piłkę Miroslavowi Radovicovi, a ten z około 16 metrów strzelił lekko i przede wszystkim niecelnie. Gospodarze, mając dwubramkowe prowadzenie, nie forsowali tempa. Natomiast podopiecznym Magiery brakowało dokładności, aby przedostać się pod bramkę Sportingu. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Sportingu 2:0.
18 października Legia zagra na wyjeździe z Realem Madryt w trzeciej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów.