Kto powalczy o fotel prezydenta Warszawy? "Tomasz Siemoniak może być czarnym koniem"

  • 24.09.2016 11:23

  • Aktualizacja: 14:00 15.08.2022

- Platforma Obywatelska przygotowuje się do swoistego konkursu piękności. Zrobiła to już, kiedy Hanna Gronkiewicz-Waltz miała startować. Zorganizowała wewnętrzny sondaż i ten pokazał, że właśnie obecna prezydent miała największe szanse, więc wystartowała. Teraz PO chce ten manewr powtórzyć - mówiła w "I wszystko jasne" Izabela Kraj z "Super Expressu". - Jacek Sasin już kandydował i tutaj ma przewagę - dodał Adam Kielar z portalu "Polityka Warszawska".
Jak przypomniała Celina Witas, na giełdzie nazwisk po stronie Platformy Obywatelskiej pojawiają się Ewa Kopacz, Andrzej Halicki i Rafał Trzaskowski. Izabela Kraj przyznała, że Ewa Kopacz być może bardzo chciałaby kandydować. - Natomiast nie sądzę, żeby Grzegorz Schetyna chciał ją wystawić. Może być więc jakiś czarny koń. Bardzo bym się ucieszyła, gdyby wystartował Rafał Trzaskowski, aczkolwiek on tak się zajął polityką zagraniczną, że nie bardzo chce się mieszać w przyczółek warszawski. Czarnym koniem może być natomiast Tomasz Siemoniak, który był już wiceprezydentem Warszawy i zna to miasto - oceniła dziennikarka "Super Expressu".

Dodała, że "Platforma Obywatelska przygotowuje się do swoistego konkursu piękności". - Zrobiła to już, kiedy Hanna Gronkiewicz-Waltz miała startować. Zorganizowała wewnętrzny sondaż i ten pokazał, że właśnie obecna prezydent miała największe szanse, więc wystartowała. Teraz PO chce ten manewr powtórzyć - podkreśliła.

Krajewski i Sasin

Adam Kielar wspomniał, że Prawo i Sprawiedliwość wystawić może Jarosława Krajewskiego lub Jacka Sasina. - Mówi się, że poseł Krajewski chce się wypromować poprzez komisję do spraw Amber Gold. Pamiętajmy, że pierwsze sejmowe komisje śledcze bardzo mocno wypromowały kilku polityków. Pytanie jednak, czy ta będzie tak mocno komentowana - zauważył.

Zwrócił uwagę, że natomiast Jacek Sasin już kandydował i ma pewne doświadczenie w ubieganiu się o urząd prezydenta Warszawy. - Tutaj ma przewagę. Zobaczymy, może ktoś jeszcze się pojawi - powiedział w "I wszystko jasne" Adam Kielar.

Źródło:

RDC

Autor:

mg