Wiadomości
Udostępnij:
Kto niszczy budki dla bezdomnych kotów w Siedlcach?
-
22.02.2016 17:10
-
Aktualizacja: 13:55 30.08.2022
Dwie kocie budki stoją odsłonięte krzewami przy rurach ciepłowniczych. Dostęp do nich jest trudny, więc pojawianie się tam ludzkich odchodów wskazuje na celowe działanie. O sprawie wie już policja i Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.
Sprawę wyjaśni policja
- To, co się tu dzieje, to skandal - twierdzi prezes węgrowskiego oddziału TOZ Jadwiga Adamczuk. - Dwa dni temu dotarła do mnie informacja o tym, jak niektórzy ludzie reagują na te koty. Zgłosiliśmy sprawę na policję i do straży miejskiej, którzy obiecali, że w okolicy będzie więcej patroli. Niszczenie tych domków to znęcanie się nad zwierzętami - podkreśla Jadwiga Adamczuk i apeluje do mieszkańców o interweniowanie i informowanie, jeśli zauważą, gdy ktoś kręci się w okolicach domków.
To, że sprawa dotarła na policję, potwierdza oficer prasowy siedleckiej komendy Jerzy Długosz. - Dyżurny przyjął zgłoszenie. Wiem, że pojawiają się tam patrole. O sprawie został również poinformowany dzielnicowy, ale podczas wizji nie stwierdził żadnych zniszczeń - opowiada Jerzy Długosz. Co grozi sprawcy? - W zależności od tego, ile warte są te domki, to albo grzywna w wysokości kilkuset złotych, albo sprawa sądowa. A za zanieczyszczanie okolic budek, czyli nieobyczajne zachowanie, mandat - wyjaśnia.
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Oddział w Węgrowie zapowiedziało, że w przypadku ujawnienia sprawcy będzie składać wniosek do sądu o ukaranie za znęcanie się nad zwierzętami.
Źródło:
Autor:
Olga Kwaśniewska