Do Monachium przyjadą m.in. prezydenci Polski i Ukrainy, Andrzej Duda i Petro Poroszenko. W obradach będzie uczestniczyć 47 ministrów spraw zagranicznych i 30 ministrów obrony. Do Niemiec przyjedzie również amerykański wiceprezydent Mike Pence oraz przewodniczący komisji sił zbrojnych Senatu John McCain.

Organizowana od początku lat 60. konferencja bezpieczeństwa w Monachium (MSC) uznawana jest za jedno z największych i najważniejszych międzynarodowych spotkań poświęconych problematyce obronności i bezpieczeństwa. Tegoroczne odbędzie się od 17 do 19 lutego.

- Mogę zdradzić, że prezydent Andrzej Duda spotka się z senatorem McCainem. Prezydent będzie uczestniczył w panelu dyskusyjnym i panowie umówili się jeszcze na indywidualną rozmowę w cztery oczy po jego zakończeniu - poinformował w RDC Krzysztof Szczerski.

Zwrócił uwagę, że to może być najciekawsza rozmowa w kontekście amerykańskim. - Pan prezydent będzie w Monachium stosunkowo krótko, ale odbędzie kilka spotkań bilateralnych z prezydentem Poroszenką, nowym prezydentem Bułgarii oraz weźmie udział w tym panelu, który będzie dotyczył przyszłości Zachodu - zaznaczył.

"On jest bezpiecznikiem"

Jak dodał, w przekonaniu strony polskiej, senator McCain tworzy siatkę bezpieczeństwa wokół administracji Donalda Trumpa, jeśli chodzi o nasze interesy. - On jest tym bezpiecznikiem, który gwarantuje, że na dyskusję o pewnych ruchach nie ma zgody i przestrzeni. Rozmowa z nim może być interesująca - przyznał Szczerski.

Wspomniał, że senator McCain interesuje się dzisiaj najbardziej zapalnymi regionami, jak Ukraina, Gruzja czy kraje bałtyckie. - Właśnie dlatego ważne jest, aby usłyszał od Polski, że naszą politykę bezpieczeństwa w regionie kontynuujemy, a obecność wojsk amerykańskich jest gwarancją, że reakcja na wzrost napięcia w tej części świata będzie szybka i stanowcza - powiedział w "Polityce w samo południe" sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.