Krzysztof Łapiński w RDC: ustawy o SN i KRS trafią dzisiaj do Sejmu

  • 26.09.2017 08:53

  • Aktualizacja: 14:18 15.08.2022

- Jeśli zmiany będą ciekawe, merytoryczne, wprowadzające coś, co polepszy funkcjonowanie Sądu Najwyższego i KRS, to jak najbardziej. Jeśli coś będzie natomiast wypaczać projekt prezydenta, to na to zgody nie ma - powiedział w "Poranku RDC" rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
W poniedziałek prezydent zaprezentował swoje projekty ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i o Sądzie Najwyższym. Poinformował, że jego projekt ustawy o Sądzie Najwyższym wprowadza m.in. skargę nadzwyczajną, czyli możliwość wniesienia skargi na prawomocne orzeczenie każdego sądu. Jak mówił, w projekcie jest również zapis, by sędziowie SN przechodzili w stan spoczynku w wieku 65 lat, przy możliwości wystąpienia do prezydenta o przedłużenie orzekania. Zgodnie z projektem ustawy, w Sądzie Najwyższym będzie też utworzona Izba Dyscyplinarna.

Prezydent Duda oświadczył w poniedziałek po spotkaniu z przedstawicielami klubów parlamentarnych, że ponieważ nie ma zgody na zmianę konstytucji, to proponuje, by w przypadku, gdy nie uda się w Sejmie wybrać członków KRS większością 3/5 głosów, w kolejnym etapie, każdy poseł mógł głosować tylko na jednego kandydata.

Plan A i B

Jak powiedział w "Poranku RDC" Krzysztof Łapiński, prezydent nie wycofał się z propozycji, tylko od razu miał gotową alternatywę. - Zakładał, że odpowiedź partii parlamentarnych może być na nie. Tym bardziej, że wystarczyła odpowiedź dwóch klubów, które mają wystarczającą ilość posłów, by zablokować możliwość zmian w konstytucji. Prezydent miał więc gotową kolejną propozycję, która nie wymaga zmian w konstytucji. To pokazuje, że był plan A i B. Miał gotowy scenariusz na odpowiedź taką jak wczoraj - podkreślił rzecznik prezydenta.

Dodał, że rozmowy z klubami parlamentarnymi przebiegały w dobrej atmosferze. - Na sali sejmowej widzimy duże emocje, często padają mocne słowa, jednak na spotkaniach u prezydenta atmosfera jest spokojna, każdy oczywiście prezentuje swoje zdanie i może mieć zdanie odrębne. Nie ma emocji, pokrzykiwań czy rzeczy, które możemy obserwować na sali sejmowej albo w studiach telewizyjnych - zaznaczył Łapiński.

"Mogą być poprawiane"

Rzecznik prezydenta poinformował, że projekty są gotowe, a obie ustawy będą liczyć ponad 100 stron. - Dzisiaj to wszystko będzie złożone w Sejmie - zapowiedział. Przyznał również, że prezydent mówił na spotkaniach z klubami, że Sejm nie jest notariuszem prezydenta. - Proces legislacyjny toczy się w parlamencie i parlament ma prawo zmieniać prezydencie ustawy - podkreślił.

- Prezydent powiedział, że ustawy o SN i KRS mogą być poprawiane, ale jeśli zmiany pójdą za daleko, jeśli wypaczą te projekty i będą przywracać rozwiązania z poprzednich ustaw, które zostały zawetowane, i na końcu Andrzej Duda ich nie pozna, to wtedy rozwiązania mogą być różne. Prezydent jest otwarty na to, że Sejm i Senat mogą coś poprawić i dodać, natomiast zastrzegł, że na końcu chciałby mniej więcej poznać ustawy jako swoje. Jeśli zmiany będą ciekawe, merytoryczne wprowadzające coś, co polepszy funkcjonowanie Sądu Najwyższego i KRS, to jak najbardziej. Jeśli coś będzie natomiast wypaczać projekt prezydenta, to na to zgody nie ma - podkreślił w "Poranku RDC" Krzysztof Łapiński.

Źródło:

RDC,PAP

Autor:

mg