Koniec konfliktu w radomskim szpitalu. Odchodzi dziewięciu lekarzy
Jedni przyjęli nowe warunki i zostają, inni odmawiają dłuższej pracy za te same pieniądze i odchodzą. Zakończył się spór między radiologami, patomorfologami i fizjoterapeutami, a dyrekcją Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Z ponad stu osób, których dotyczyły zmiany, z zatrudnienia zrezygnowało dziewięciu lekarzy.
Dotąd pracowali po pięć godzin dziennie, teraz powinni poświęcić swoim zawodowym obowiązkom o dwie i pół godziny więcej za te same pieniądze. -
Podwyżki nie są jednak wykluczone - mówi wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik. Według niego, decyzję o ich przyznaniu musi poprzedzić dokładna analiza sytuacji finansowej. Konieczna jest wiedza dotycząca wysokości kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia oraz struktury kosztów poniesionych w pierwszym kwartale tego roku.
Zdaniem dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego Marka Pacyny, pacjenci są bezpieczni. Radiologów, którzy zamierzają odejść, zastąpią rezydenci i dwaj specjaliści zatrudnieni na innych zasadach. Szef placówki zapewnia też, że w razie potrzeby zostanie ogłoszony konkurs na świadczenie tego typu usług przez firmę zewnętrzną.
Przedstawiciele personelu nie zabrali głosu. Wiadomo jedynie, że nie wykluczają dalszych negocjacji z dyrekcją szpitala.
Sprawa była omawiana w audycji Lokalnie