W ramach konferencji przewidywane są dwa panele tematyczne: ozdoba ciała – strój, obuwie, akcesoria stroju, biżuteria, a także przedmioty i akcesoria związane z pielęgnacją i upiększaniem ciała, ozdobą domu i wystrój wnętrza świątyni – sztuki dekoracyjne we wnętrzu architektonicznym: meble, złotnictwo, tkanina dekoracyjna, szkło i ceramika.

Bogaty program

Prof. Małgorzata Wrześniak, Kierownik Katedry Muzeologii UKSW, podkreśliła, że celem organizatorów jest rozpoczęcie cyklu spotkań naukowych związany ze sztuką dekoracyjną. Jednak - jak zaznaczyła - ma być "coś i dla ciała, i dla ducha".

- Zawsze takim wydarzeniom towarzyszą wystawy, spotkania z praktykami, pojawiają się kolekcjonerzy, więc można posłuchać o tym, jak pozyskuje się te przedmioty czy o prawdziwej pasji kolekcjonowania wczoraj i dziś. Tym razem mamy przewidziane wystawy medali - polski medal królewski z kolekcji Adama Kucharza, będzie też trochę kapeluszy z kolekcji Adama Leja - tłumaczyła.

Sztuka w przedmiotach codziennego użytku

Jednym z prelegentów będzie gość "Wieczoru RDC" - Jerzy Cichowicz, menedżer i trener biznesu, który poprowadzi wykład pt. "Piękno nagiej stali. Walory artystyczne i kunszt wykonania ręcznie kutych brzytew w oparciu o wybrane przykłady".

- Sięgam do rzeczy, które dawno odeszły w przeszłość. Brzytwa służyła do golenia, a od 1901 roku jest praktycznie niepotrzebnym produktem, ponieważ wynalazek pana Gilletta, czyli żyletka, zdominowała męskie golenie. Już nie mówię o tym, co dziś mamy. Może dlatego brzytwa stała się przedmiotem dla koneserów i ona w wykonaniu artystów stała się czymś zupełnie innym. W tej chwili to, co ja będę pokazywać, to dzieła sztuki. Nie tylko kowalstwo, ale obróbka materiału, zdobnictwo. One są przepiękne w kształcie i formie - mówił Cichowicz.

Im starszy, tym lepszy?

Profesor Wrześniak tłumaczyła w "Wieczorze RDC", że ludzie podświadomie czują, że jeśli coś jest starsze, to jest lepsze i dlatego zasługuje na miejsce w muzeum. Jednak, jej zdaniem, ważniejsza jest treść, jaką ze sobą niosą dane przedmioty.

- W takim klasycznym i tradycyjnym ujęciu, potocznym, łatwo by było powiedzieć, że jest nabożeństwo do czegoś, co jest stare, ale design też święci triumfy. To, co jest nowe, też bardzo się podoba i wciąga - tłumaczyła. - Albo kategoria skandalu, obsceniczności, wybuchu czegoś dziwnego - to wszystko funkcjonuje, a dziełem sztuki dzisiaj jest wszystko, nawet koncepcja - dodała.

Cichowicz podkreślił, że jego prezentacja skupi się na tym, aby "pokazywać coś, co umyka naszej uwadze". - Sądzę, że na prezentację muzealną zasługują wszystkie te rzeczy, które mają w sobie i piękno, i jakąś myśl. Możemy odtworzyć przeszłość, ale to nie dotyczy wszystkich przedmiotów muzealnych, ponieważ mamy i współczesne - mówił.

Konferencja "Rzeczy piękne. Ubiór, tkanina, metal, meble, szkło, ceramika etc" odbywać się będzie pod patronatem Rektora UKSW ks. prof. dr hab. Stanisława Dziekońskiego. Zobacz program konferencji.