KGP: zakończył się audyt ws. podsłuchów i 7 postępowań dyscyplinarnych

  • 12.01.2016 13:50

  • Aktualizacja: 21:22 25.07.2022

Postępowania dyscyplinarne wobec 7 policjantów i zmiana kierownictwa Biura Spraw Wewnętrznych KGP - to efekt audytu, który trwa w Komendzie Głównej Policji w związku z publikacjami medialnymi ws. domniemanego podsłuchiwania dziennikarzy w związku z "aferą taśmową"- poinformowała KGP.

Przez dwa tygodnie funkcjonariusze Biura Kontroli KGP sprawdzali prawidłowość stosowania kontroli operacyjnej przez policjantów Centralnego Biura Śledczego Policji, Biura Służby Kryminalnej i Biura Spraw Wewnętrznych - poinformował PAP Marcin Szyndler, p.o. rzecznika komendanta głównego policji.


Podczas prowadzonego audytu okazało się, że w KGP działały dwie grupy, które zajmowały się sprawą tzw. afery taśmowej. Pierwsza powołana został w czerwcu 2014 roku i jej zadaniem był wsparcie Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w prowadzonym śledztwie dotyczącym nagrywania funkcjonariuszy publicznych w warszawskich restauracjach. Druga "grupa specjalna" powołana została niespełna miesiąc później - w lipcu 2014 roku; w jej skład weszli tylko funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych i miała ona za zadanie „ustalenie ewentualnego udziału funkcjonariuszy organów ścigania w rozpowszechnianiu nagrań ze spotkań funkcjonariuszy publicznych w warszawskich restauracjach” - wynika z informacji KGP.


Podczas audytu kontrolerzy natrafili na materiały, które - jak poinformował Szyndler - świadczą, że w zainteresowaniu śledczych pojawiali się dziennikarze i ich rodziny. "Z analizy kontrolowanych dokumentów wynika, że przeprowadzono kilkadziesiąt kontroli operacyjnych wobec NN osób. Z racji upływu czasu i zgodnie z prawem prowadzona dokumentacja (w tym nagrania - PAP) została zniszczona" - wskazał. Jak wyjaśnił, na tym etapie nie ma dowodu na podsłuchiwanie dziennikarzy, chociaż czynności kontrolne za względu na dużą ilość zgromadzonej dokumentacji jeszcze trwają.

Źródło:

PAP

Autor:

RDC