Jak mówił gość RDC, Karski przekazał prezydentowi USA raport, który dotyczył państwa podziemnego w Polsce. - Tymczasem mniej więcej co dwa tygodnie Rosjanie podrzucali Amerykanom informacje, że żadnego państwa podziemnego nie ma i nie można dawać na to pieniędzy. Karski przedstawił rzeczywistą sytuację - podkreślił Waldemar Piasecki.

Dodał, że Karski starał się wówczas mówić również o Żydach i z tym było różnie. - Roosevelt wykazywał umiarkowane zainteresowanie i takim rytualnym fragmentem tego raportowania była sytuacja, kiedy prezydent zapytał o sytuację koni w Polsce. Skojarzył, że Polska jest krajem rolniczym i zainteresował się tą sprawą, a wojnę zostawił gdzieś daleko. Już wtedy większość gett została zlikwidowana, zgładzono miliony ludzi, a tutaj rozmawiano o koniach - zauważył autor trylogii "Jan Karski. Jedno życie".

- Karski jest bohaterem wszystkich Polaków. Przez wiele lat był w naszym kraju marginalizowany i nieodkryty. Był jednak obecny w naszej przestrzeni publicznej jedynie przez 10 lat od przemian ustrojowych. To jedynie 10 lat, ale ten czas był bardzo wyrazisty. Ta postać czegoś nas nauczyła - powiedział w "Poranku RDC" Waldemar Piasecki.

Kurier polskiego podziemia

Jan Karski (właśc. Jan Kozielewski) urodził się w 1914 r. w Łodzi. Podczas II wojny światowej, będąc kurierem polskiego podziemia, jako jeden z pierwszych przedstawił aliantom relację o eksterminacji Żydów na terenach okupowanej Polski.

Podczas swojej misji w Londynie jesienią 1942 r. przekazał członkom polskiego rządu, dygnitarzom brytyjskim oraz prasie wstrząsające informacje o trwającej zagładzie Żydów w okupowanej Polsce. Informacje te przekazał także prezydentowi USA wraz z apelem Żydów o pomoc. Apel ten nie odniósł jednak skutku.

Swoje wojenne wspomnienia opisał w książce pt. "Tajne państwo", po raz pierwszy opublikowanej w 1944 r. Po wojnie Karski uzyskał obywatelstwo amerykańskie, a w 1994 r. honorowe obywatelstwo Izraela. Zmarł w lipcu 2000 r. Prezydent USA Barack Obama odznaczył go pośmiertnie Prezydenckim Medalem Wolności 29 maja 2012 r.