"Karol Szymanowski jest kluczową postacią dla muzyki polskiej i światowej"

  • 29.03.2017 08:48

  • Aktualizacja: 14:09 15.08.2022

- Szymanowski miał zdolność łączenia różnych muzycznych światów. Słychać to w jego muzyce, nie tylko w warstwie materiału źródłowego, z którego czerpał. To wszystko się u niego pięknie miesza i zachwyca do dzisiaj - mówił w "Poranku RDC" dr Daniel Cichy - dyrektor Polskiego Wydawnictwa Muzycznego.
- Karol Szymanowski był artystą na wskroś polskim - powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda, podczas uroczystego koncertu "U źródeł stylu narodowego muzyki polskiej XX wieku" w Pałacu Prezydenckim, zorganizowanego w 80. rocznicę śmierci kompozytora. Na koncert przybył - poza parą prezydencką - m.in. wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, a także uczniowie szkół muzycznych im. Karola Szymanowskiego z całego kraju.

Mówiąc o Karolu Szymanowskim, prezydent podkreślił, że artysta uważał, że nie ma sprzeczności między sztuką nowoczesną a narodową tradycją. -  Dlatego był kompozytorem, którego uważa się za ojca polskiej awangardy muzycznej XX wieku. Dlatego, że miał tę niezwykłą twórczą odwagę wplatania tego, co już wtedy było wielką polską tradycją klasyczną - czerpał z Chopina, ale także z tego, co wychodziło z wnętrza narodu, z warstw zupełnie podstawowych, tego, co wychodziło z prostego ludu, folkloru kurpiowskiego i podhalańskiego - mówił Andrzej Duda.

W programie koncertu znalazły się "Trzy fragmenty z poematów Jana Kasprowicza" op. 5, "Mity. Trzy poematy" op. 30, "Z czterech pieśni do słów Tadeusza Micińskiego" op. 11, "Łabędź do słów Wacława Berenta" op. 7, "Dwa mazurki" op. 62 oraz "Taniec z baletu Harnasie". Wystąpili: Anna Radziejewska (mezzosopran), Mariusz Rutkowski (fortepian), Janusz Wawrowski (skrzypce) oraz Grzegorz Skrobiński (fortepian).

"Zachwyca do dzisiaj"

Jak powiedział w "Poranku RDC" Daniel Cichy, jest kilka wybijających się cech muzyki Szymanowskiego, co zależy od okresu jego twórczości. - W Pałacu Prezydenckim zabrzmiała piękna muzyka. Janusz Wawrowski wykonał „Mity”, następnie nie mogło zabraknąć pewnej góralszczyzny, z którą kojarzymy Szymanowskiego - zauważył dyrektor Polskiego Wydawnictwa Muzycznego.

Dodał, że Szymanowski miał zdolność łączenia różnych światów muzycznych. - Słychać to w jego muzyce, nie tylko w warstwie materiału źródłowego, z którego czerpał. To wszystko się u niego pięknie miesza i zachwyca do dzisiaj. Karol Szymanowski jest kluczową postacią dla muzyki polskiej i światowej. Bardzo się cieszę, że Polskie Wydawnictwo Muzyczne Karolem Szymanowskim i jego spuścizną się opiekuje i ją wydaje - podkreślił gość RDC.

Twórczość Szymanowskiego

Karol Szymanowski urodził się 3 października 1882 r. w Tymoszówce na Ukrainie, w rodzinie o tradycjach szlacheckich. Tam spędził szczęśliwe lata dzieciństwa i młodości. Od najmłodszych lat grał na fortepianie. Studia muzyczne podjął w Warszawie. Jako kompozytor szybko zyskał sławę w Europie, kilkakrotnie odwiedził też Stany Zjednoczone. Skomponował kilkadziesiąt dzieł solowych, kameralnych, symfonicznych i wokalno-instrumentalnych. Jego muzyka na stałe weszła do światowego repertuaru.

W 1930 r., chory na gruźlicę, osiadł w Zakopanem w willi "Atma". Tam skomponował swoje ostatnie utwory, m.in. „Pieśni kurpiowskie”, „Litanię do Marii Panny”, „IV Symfonię koncertującą, II koncert na skrzypce i orkiestrę, dwa mazurki na fortepian. Pod Giewontem pracował także nad baletem „Harnasie”. W swojej twórczości kompozytor chętnie czerpał też z folkloru kurpiowskiego.

Karol Szymanowski zmarł 29 marca 1937 r. w sanatorium w Lozannie. Jest pochowany w Krypcie Zasłużonych na Skałce w Krakowie.

Źródło:

RDC,PAP

Autor:

mg