Jan Śpiewak: zła jakość powietrza w Warszawie wynikiem błędów planistycznych władz miasta

  • 25.11.2016 13:18

  • Aktualizacja: 14:03 15.08.2022

Według aktywistów miejskich, codziennie do centrum Warszawy wjeżdża ponad 500 tysięcy samochodów osobowych. Najświeższe prognozy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska mówią, że stan powietrza w Warszawie stwarza niebezpieczeństwo dla mieszkańców.
Według najświeższych prognoz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska stan powietrza w Warszawie jest bardzo zły, stwarza niebezpieczeństwo dla mieszkańców. Oprócz mgły, na Mazowszu mamy do czynienia z czterokrotnie przekroczoną normą zawartości szkodliwych pyłów w powietrzu. Najgorzej jest w Śródmieściu, na Pradze, Targówku i w Wawrze.

Zaniedbanie władz

- Problem jakości powietrza to temat, który do debaty publicznej w Warszawie wprowadziło właśnie Miasto Jest Nasze - przyznał Jan Śpiewak na antenie RDC. Jak powiedział, w Warszawie nie powinno być mowy o tak dużym zanieczyszczeniu powietrza.  - Warszawa nie leży w niecce, ma dużo terenów zielonych, a większość domów jest podłączonych do centralnego ogrzewania - wyjaśnił, dodając, że mieszkania są coraz rzadziej opalane węglem. Aktywista przyznał, że coraz wyższe stężenie szkodliwych pyłów w warszawskim powietrzu jest wynikiem błędów planistycznych władz miasta. - To efekt złych decyzji pani prezydent dotyczących zabudowy terenów zielonych, poszerzania dróg dojazdowych do stolicy - dodał.

Potrzebna uchwała

Według aktywistów miejskich, codziennie do centrum Warszawy wjeżdża ponad 500 tysięcy samochodów osobowych. - Nie ma żadnej kontroli emisji spalin tych pojazdów - powiedział Śpiewak, podkreślając, że ratusz powinien zastanowić się nad ograniczeniem ilości wpuszczanych do miasta starych modeli samochodów. - Szereg zaniedbań władz Warszawy doprowadził do tej sytuacji - przyznał. W stolicy występują dwa źródła występowania zanieczyszczenia powietrza - pierwszym jest emisja spalin pojazdów, druga to ogrzewanie węglowe, chociaż używane coraz rzadziej, nadal popularne na tyle, aby znacząco wpływać na jakość powietrza, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. - Powinniśmy iść śladem Krakowa, gdzie została przyjęta uchwała, która zakazuje palenia węglem i drewnem w mieście - dodał.



Źródło:

RDC

Autor:

Anna Ryczkowska