Projekt tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej opublikowany

  • 20.10.2017 08:59

  • Aktualizacja: 22:56 25.07.2022

Na stronach ministerstwa sprawiedliwości opublikowano projekt tak zwanej dużej ustawy reprywatyzacyjnej.
Projekt zakłada między innymi: zakaz zwrotów w naturze; zakaz zwrotów z wykorzystaniem instytucji kuratora; zakaz handlu roszczeniami. Projekt wprowadza możliwości wznowień spraw w sytuacji, gdy doszło do naruszenia prawa. Uprawnionymi do odszkodowań będą tylko dawni właściciele, ich spadkobiercy w pierwszej linii oraz małżonkowie.



Wypłata odszkodowań ma sięgać 20 procent wartości mienia - w przypadku wypłaty w gotówce i 25 procent jego wartości - jeśli wypłata nastąpi w obligacjach. Projekt ustawy bezwzględnie zakazuje zwrotów w naturze. O odszkodowania będą mogli się ubiegać spadkobiercy w pierwszej linii właścicieli utraconych nieruchomości. Projekt zakłada również, że ich wypłata będzie uzależniona od możliwości finansowych państwa. Rozwiązania "stanowią kompromis pomiędzy moralną powinnością wobec osób pokrzywdzonych a ekonomicznymi możliwościami państwa" - czytamy w preambule do projektu.

Fundusz Rekompensacyjny

Wypłatą odszkodowań zajmie się Fundusz Rekompensacyjny, którego dochody będą pochodziły ze sprzedaży oraz dzierżawy nieruchomości pozostających we władaniu Skarbu Państwa, ze sprzedaży 5 procent akcji należących do Skarbu Państwa w każdej ze spółek powstałych w wyniku procesu komercjalizacji, ze środków pieniężnych pochodzących ze spadków, zapisów i darowizn, z dotacji budżetowej - w ostateczności.

Wypłata nie będzie dotyczyła spadkobierców-obywateli tych państw, z którymi polska podpisała umowy indemnizacyjne. Ustawą mają zostać objęci również te osoby, które zostały wywłaszczone, choć nie spełniały warunków tak zwanego dekretu Bieruta. Według projektu, o odszkodowanie będzie można się ubiegać wyłącznie osobiście - bez udziału kuratorów. Nie będzie można własnych uprawnień zbywać.

Rok na składanie roszczeń

Projekt przewiduje reprywatyzację wartościowych przedmiotów przejętych przez państwo wraz ze znacjonalizowaną nieruchomością. Propozycja ta nie będzie miała jednak zastosowania wobec przedmiotów wpisanych na Listę Skarbów Dziedzictwa.

Projekt ustawy reprywatyzacyjnej daje rok na składanie roszczeń, potem te mają one ulec wygaszeniu. Po upływie tego czasu ich zasadność miałaby zostać oceniona, a wartość - oszacowana przez ministra finansów, który dopiero wtedy przeznaczyłby pierwszą transzę środków na pierwsze odszkodowania.

Polska - jako jedyny kraj postkomunistyczny - nie ma ustawy reprywatyzacyjnej, która całościowo rozwiązałaby kwestię mienia odebranego po wojnie przez komunistów.

Źródło:

IAR

Autor:

RDC