Jaki krytykuje "instrukcję dla urzędników ratusza". Gronkiewicz-Waltz: to opinie prawne

  • 10.07.2018 12:17

  • Aktualizacja: 23:34 25.07.2022

- Z notatki stołecznego ratusza wynika, że od wszystkich decyzji komisji weryfikacyjnej należy składać sprzeciw. To gigantyczny skandal - powiedział przewodniczący komisji Patryk Jaki. Prezydent Warszawy odpowiedziała, że nie ma żadnej tajnej instrukcji. "To opinie prawne ujęte w formie procedury" - napisała.
Szef komisji weryfikacyjnej powiedział we wtorek na konferencji prasowej w resorcie sprawiedliwości, że na jednym z portali opisano "notatkę, instrukcję dla urzędników Hanny Gronkiewicz-Waltz, co robić z decyzjami komisji weryfikacyjnej".

Jak mówił, chodzi o notatkę podpisaną przez kierowników kluczowych departamentów, biur w ratuszu, z której - podkreślił Jaki - wynika, że "bez względu na to, jaką podejmie komisja decyzję, od wszystkich należy składać sprzeciw". - Czyli nieważna jest treść, nieważne jest, co jest tam napisane, jak jest wyargumentowane, po prostu składa się sprzeciw - mówił Jaki.



Dodał, że "w worku" pieniędzy, który jest przeznaczony na wypłaty zarządzonych przez komisję odszkodowań dla lokatorów, "są również pieniądze od rodziny Hanny Gronkiewicz-Waltz".

"Żadnych złudzeń"

Przekonywał, że z notatki i działań ratusza wynika, że prezydent Warszawy "dba tylko i wyłącznie o własny budżet, budżet własnego męża, własnej rodziny, a nie interesuje jej budżet Warszawy, nie interesują jej mieszkańcy Warszawy". - Nie miejmy dzisiaj żadnych złudzeń - tak jak PO w tej chwili rządzi Warszawą, dokładnie tak samo będzie rządził Rafał Trzaskowski, bo to jest dokładnie to samo zaplecze - powiedział Jaki.

Podsumował, że treść notatki świadczy o traktowaniu samorządu jak "prywatnego folwarku, prywatnego biznesu". Ocenił, że to "gigantyczny skandal".

Odpowiedź Gronkiewicz-Waltz

Gronkiewicz odpowiedziała na te zarzuty Jakiego na Twitterze. "To nie żadna "tajna instrukcja", a opinie prawne ujęte w formie procedury" - napisała prezydent stolicy.



"Panie Jaki, proszę się nie bać oceny pana decyzji przez sąd. Notabene, jeśli na konferencji #KomisjaWeryfikacyjna 11 razy (!) pada nazwisko Trzaskowski, to nie chodzi o dobro lokatorów, a o kampanię" - napisała Gronkiewicz-Waltz.

Odszkodowania

Wiceprzewodniczący komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta podkreślił, że wszystkie decyzje komisji ws. odszkodowań lub zadośćuczynień dla lokatorów nie zostały wykonane przez Hannę Gronkiewicz-Waltz.

Kaleta przypomniał, że odszkodowania dla lokatorów za nadpłacone czynsze, które płacili po reprywatyzacji, miały pochodzić ze środków zgromadzonych przez komisję weryfikacyjną m.in. "ze zwrotu niezależnego świadczenia od rodziny Waltzów" w ramach sprawy kamienicy przy ul. Noakowskiego 16.

W maju komisja weryfikacyjna przyznała pierwsze odszkodowania lokatorom zreprywatyzowanych nieruchomości przy ul. Nabielaka 9, Nowogrodzkiej 6A, Poznańskiej 14 i Marszałkowskiej 43. Suma przyznanych odszkodowań wyniosła ponad 216 tys. zł. Przyznane lokatorom odszkodowania wynoszą od 7 tys. zł do ponad 29 tys. zł. Ponadto, komisja przyznała zadośćuczynienie w kwocie 100 tys. zł córce Jolanty Brzeskiej.

Źródło:

PAP

Autor:

mg