Jaki jest cel ustawy? Po co nam prawo? Naukowa analiza obowiązujących reguł
09.09.2016 09:58
Aktualizacja: 13:59 15.08.2022
- Rząd przyjmuje ustawy wpływające na nas wszystkich. Wymogiem powinno być badanie wpływu tych ustaw na społeczeństwo, na segmenty gospodarki. Naukowa analiza dostępnych danych może być rozwiązaniem problemu niezrozumienia prawa - opowiedziała na antenie RDC dr Dominika Wojtowicz z Akademii Leona Koźmińskiego, która opracowała naukowy sposób na lepsze prawo.
RDC
Naukowcy są zdania, że wielu negatywnych skutków ustaw można uniknąć. Dlatego też opracowali rozwiązanie pomagające tworzyć prawo. - Staraliśmy się traktować prawo i ustawy tak, jak polityki publiczne. Prosta analiza danych naukowych daje możliwości wprowadzenia innowacji, naprawienia błędów - mówiła dr Wojtowicz.
Jak powstaje prawo w Polsce
- Obecny proces powstawania prawa nie jest poprawny. Brakuje analizy szerszych efektów. Nikt nie zna skutków wprowadzanych ustaw - wyliczyła rozmówczyni RDC.
- Mechanizm powstawania prawa jest prosty, chociaż błędny. Najpierw zdarza się coś, co elektryzuje społeczeństwo, następnie rząd chce zmienić rzeczywistość. Chwilę później mamy gotową ustawę - tłumaczyła.
Jak być powinno
- Konieczny jest rzetelny przegląd sytuacji prawnej w innych państwach. Potrzeba danych naukowych, na podstawie których możemy nauczyć się, jak tworzyć lepsze prawo i jak je lepiej wprowadzać w życie - wyjaśniła dr Wojtowicz. - Najważniejsze jest, by nie kierować się impulsami. Każda konsekwencja musi zostać przeanalizowana. Holenderski proces powstawania ustaw wynosi około pięciu lat. Warto się nad tym zastanowić - podkreśliła.