Swoją akcję Wojciechowicz rozpoczął na pl. Zawiszy i zwrócił uwagę na konieczność przebudowy tego skrzyżowania.

Jak stwierdził, trzeba udrożnić Aleje Jerozolimskie, szczególnie jeżeli chodzi o wyjazd z centrum. - To powinien być wyjazd tunelowy, żeby łatwo było opuścić ten obszar miasta. Dodatkowo musi powstać przebicie z Grójeckiej do Jerozolimskich - przekonywał szef Instytutu Rozwoju Warszawy.

Według Wojciechowicza Grójecka mogłaby pełnić wówczas funkcję rekreacyjną, służącą pieszym i rowerzystom. Pieniądze na przebudowę pl. Zawiszy mają być zapewnione w budżecie miasta.

W kolejnych dniach Wojciechowicz odwiedzi m.in. Bemowo i Ursynów.

Referendum nie będzie

Kandydat na prezydenta Warszawy poinformował również we wtorek, że nie będzie referendum w obronie Lotniska Chopina.

Potrzebne było 100 tysięcy podpisów poparcia dla propozycji, a udało się zdobyć jedynie kilkadziesiąt tysięcy. - Z powodu RODO i pewnego strachu, który został wytworzony przez ostatnie trzy lata w Polsce, nawet ludzie zaangażowani, jak choćby pracownicy lotniska, bali się podpisywać pod tymi listami - mówił Jacek Wojciechowicz.

Wojciechowicz liczy, że o organizacji referendum - już w nowej kadencji - zdecydują warszawscy radni. Instytut Rozwoju Warszawy składał taki wniosek kilka tygodni temu, ale obecny skład Rady odmówił.

Zgodnie z planem rządu, w 2027 roku - po powstaniu Centralnego Portu Komunikacyjnego - Lotnisko Chopina miałoby zostać zlikwidowane lub mocno ograniczono by jego działalność.