Historia Trasy Łazienkowskiej. "Most stanowił tylko 20 proc. problemów i kosztów całej budowy"

  • 24.07.2017 09:20

  • Aktualizacja: 14:15 15.08.2022

22 lipca 1974, po trzech latach budowy, została oddana do użytku Trasa Łazienkowska. Most został zaprojektowany przez zespół inżynierów Centralnego Biura Projektów Dróg i Mostów „Transprojekt” w Warszawie pod kierunkiem Jerzego Mazura. W skład zespołu projektującego wchodził m.in. Lech Gruszczyński, który był gościem "Poranka RDC".
- Po Zbudowaniu Trasy Starzyńskiego zaczęto analizować, gdzie należy zbudować następny most. I słusznie Biuro Planowania Rozwoju Warszawy doszło do wniosku, że powinno to być na południe od Al. Jerozolimskich - opowiadał gość audycji. Wyjaśniał, że jeżeli spojrzymy na mapę Warszawy w tamtym czasie, to zobaczymy, że Aleje dzieliły miasto mniej więcej na pół pod względem powierzchni zabudowy i liczby mieszkańców. - Mieszkańcy z północnej części mogli - oprócz mostu w Al. Jerozolimskich - przedostać się na Pragę jeszcze przez Trasę W-Z i Most Śląski, bądź trasę Starzyńskiego. Natomiast  druga połowa mieszkańców, na południe od Mostu Poniatowskiego, miała do dyspozycji tylko ten most - wyjaśniał Lech Gruszczyński. Dodał, że z czasem, wszystkie ulice dojazdowe byłyby kompletnie zakorkowane. - Dlatego decyzja o budowie trasy na południe była absolutnie słuszna - ocenił i zaznaczył, że zaczęto szukać, w którym dokładnie miejscu powinna powstać nowa trasa. - Skorzystano z terenu, gdzie przed wojną projektowano aleję Marszałka Piłsudskiego - podkreślił.



Gruszczyński opowiadał w audycji, że po wybraniu miejsca, zaczęto się zastanawiać nad tym, jak powinna wyglądać nowa trasa. - Ustalono, że powinna  to być trasa szybkiego ruchu z wielopoziomowymi, bezkolizyjnymi węzłami i zabezpieczeniem interesów pieszych, którzy powinni przechodzić przez trasę albo pod nią, przejściami podziemnymi, albo nad nią - kładkami. Powinni mieć także bezpieczne dojście do przystanków autobusowych na trasie - opisywał Gruszczyński. Dodał, że każda z jezdni miała mieć po trzy pasy, każdy z nich po 3,5 metra szerokości.



Gość Roberta Łuchniaka wspominał, że po wstępnych pracach w 1964 roku zalecano oszczędności. - Trasę kazano budować bez tramwajów i zrezygnować z części węzłów dwupoziomowych. Zaczęto wiercenia i pierwsze uzbrojenia - wspominał Gruszczyński. - Most Łazienkowski to 20 proc. problemów całej trasy i 20 proc. kosztów tych wszystkich węzłów - dodał. Zaznaczył, że w historii trasy ważną datą był kwiecień 1969, kiedy władze uznały, że Polski i Warszawy nie stać na jej budowanie i należy wstrzymać wszystkie prace w terenie i projekty. - Trwało to dwa lata, aż do władzy doszedł Gierek, który 6 czerwca 1971 roku powiedział, że należy w szybkim  tempie wrócić do projektowania i budowy trasy w pełnym zakresie - opowiadał gość RDC. Biuro Projektowe Stolica zaczęło kierować realizacją. Powstał zespół, który opracował ostateczną koncepcję, według której zbudowano Trasę Łazienkowską. Ostatecznie została oddana do użytku 22 lipca 1974 roku.

Źródło:

RDC

Autor:

gk