Gronkiewicz-Waltz nie przyszła na komisję Jakiego. 30 tys. grzywny

  • 12.07.2018 08:08

  • Aktualizacja: 23:34 25.07.2022

Komisja weryfikacyjna ukarała w czwartek prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz grzywną w wysokości 30 tys. zł za nieusprawiedliwione niestawiennictwo na rozprawie. Grzywnami w wysokości 10 tys. zł ukarani zostali wezwani ws. nieruchomości przy Mokotowskiej 40 - Mirosław Bieniek i Marian Robełek.
Przewodniczący komisji Patryk Jaki powiedział, że wezwanie dla Gronkiewicz-Waltz zostało doręczone 26 czerwca, ale prezydent stolicy przekazała komisji, że w dniach 8-12 lipca przebywa w Singapurze na delegacji służbowej.

Jaki ocenił jednak, że Gronkiewicz-Waltz po raz kolejny unika stawiennictwa przed komisją i zawnioskował o grzywnę w wysokości 10 tys. zł. O podwyższenie grzywny do 30 tys. zł zawnioskował członek komisji weryfikacyjnej z ramienia PiS Łukasz Kondratko. Większość komisji w głosowaniu opowiedziała się za ukaraniem Gronkiewicz-Waltz karą 30 tys. zł.

Przeciw grzywnie dla prezydent stolicy występował reprezentujący PO Robert Kropiwnicki. Jak mówił, bilety lotnicze na wyjazd Gronkiewicz-Waltz zostały zakupione 15 czerwca, a wezwanie na rozprawę komisji jest z 26 czerwca. Przekonywał, że Gronkiewicz-Waltz reprezentuje miasto na ważnym spotkaniu, a dwutygodniowy termin zawiadomienia o wezwaniu na rozprawę jest niepoważny.

Jaki zaproponował, aby Gronkiewicz-Waltz sama wskazała termin, w którym stawi się przed komisją.

Inni ukarani

Grzywnami w wysokości 10 tys. zł zostały ukarane inne osoby wezwane na rozprawę ws. Mokotowskiej 40 Mirosław Bieniek i Marian Robełek. Komisja uznała za usprawiedliwioną nieobecność Danuty Robełek.

Po nałożeniu grzywien zeznania zaczął składać Krzysztof Dębski, czyli pełnomocnik beneficjentów decyzji zwrotowych ws. Mokotowskiej 40.

Wiele wezwań

Do tej pory prezydent była wzywana przed komisję wielokrotnie – zarówno na posiedzenia o charakterze ogólnym, jak i w sprawach konkretnych reprywatyzacji nieruchomości. Dotychczas jednak nie zjawiła się przed komisją.

Z tego tytułu komisja nakładała na nią kary grzywny, łącznie w kwocie 50 tys. zł. Część z nich zostało uchylonych przez sądy administracyjne. Gronkiewicz-Waltz odmawia stawiennictwa przed komisją jako strona postępowań, argumentując, że komisja jest niekonstytucyjna. Na ostatnie przesłuchania o charakterze ogólnym natomiast wysyłała usprawiedliwienia, że nie może się stawić przed komisją w związku z innymi sprawami w sądach, które toczą się w tym samym terminie.

Źródło:

PAP

Autor:

mg