Sztuka według pomysłu i reżyserii Agnieszki Glińskiej będzie miała premierę o północy z pierwszego na drugiego sierpnia. We wtorek odbyła się jej próba dla mediów w Muzeum Powstania Warszawskiego.

Hala "Pod Liberatorem"

Agnieszka Glińska podkreśla, że akcja spektaklu będzie toczyła się blisko widzów, w hali "Pod Liberatorem". Jak zaznacza, z premedytacją wybrano taką formę, opartą na relacjach powstańców, na wspomnieniach utrwalonych w archiwum historii mówionej. - Szukałam czegoś, co będzie mnie jakoś osobiście wiązało z tą historią. Ponieważ mam 14-letnią córkę, zaczęłam myśleć, co byłoby, gdyby ona stanęła przed takim zadaniem - mówiła reżyserka.

Historia

Jedną z historii - tytułową "Gdzie ty idziesz dziewczynko" - opowiedziała Krystyna Zachwatowicz, a przedstawia ją widzom Paulina Puślednik. Aktorka zaznacza, że te historie działają na nią bardzo mocno, choć nie zawsze jest to uświadamiane od razu. Jak zaznacza aktorka, Agnieszka Glińska celowo pozostawiła aktorów z tekstem czytanym. Nie wcielają się w role, ale przekazują wspomnienia uczestniczek powstania. - Nie musimy wykonywać ciężkiej aktorskiej pracy z utożsamieniem się z tymi postaciami, ale siłą rzeczy wyobrażamy to sobie, próbujemy zrozumieć i to się nie mieści w głowie po prostu - powiedziała Paulina Puślednik.

Kobiety

Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, Jan Ołdakowski, podkreśla, że to kolejny raz, kiedy reżyserowi powierza się wykonanie spektaklu poruszającego jakiś aspekt Powstania Warszawskiego. Tym razem tematem są kobiety, a reżyserka miała wolną rękę w doborze tekstów wspomnień, wierszy i oprawy przedstawienia.

Bilety

Spektakl - instalacja "Gdzie ty idziesz dziewczynko" będzie wystawiony jeszcze kilkukrotnie, od drugiego do piątego sierpnia. Bilety można kupić przez stronę bilety.1944.pl