- Wszystko zaczęło się w 2010 roku i tak już nas to trzyma. Skala tamtego przedsięwzięcia przerosła zupełnie nasze wyobrażenia - tak gość audycji wspominał pierwszy festiwal, zorganizowany w Roku Chopinowskim.

Demokratyczny festiwal

- Festiwal to otwarcie na Chopina demokratycznego, dla wszystkich, bez wysokich progów, które wymagają eleganckiego stroju i pieniędzy, żeby przedostać się do tej sali - komentował gość audycji. - Coś się chyba w nas zmieniło. Organizujemy to trochę wbrew rozsądkowi,  bo wciąż nie przekonaliśmy do tego żadnych instytucji, które miałyby ochotę się w to zaangażować - przyznał Chołodecki. Mimo to, w jego ocenie Warszawa staje się coraz bardziej muzycznym miastem.

Tegoroczna, ósma już edycja festiwalu, rozpocznie się 22 lutego i potrwa do 1 marca. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest darmowy. - Będą dwie sceny, codziennie przez 12 godz będzie można słuchać muzyki - zachęcał organizator. Dodał, że oprócz koncertów zaplanowano także między innymi teatr dla dzieci i zajęcia dla rodziców, w czasie których organizatorzy będą przekonywać, że muzyka jest niezwykle ważna w rozwoju dziecka. - Będą również opowieści o Chopinie, w języku polskim i angielskim, będziemy grać na wszelkich możliwych instrumentach tak, żeby dotrzeć z przekazem do każdego - wyliczał Chołodecki. Zdradził także, że oprócz koncertów solowych, zaplanowane są również występy zespołów.

Chór amatorów

Dodatkowo, pierwszego dnia festiwalu zostanie utworzony chór, który będzie ćwiczyć przez cały czas trwania wydarzenia. - Na koniec, ostatniego dnia, chór wystąpi przed publicznością - opowiadał organizator. Dowiedz się więcej o festiwalu.