Udany początek mundialu siatkarzy. "Marzy mi się złota dekada"
14.09.2018 11:24
Aktualizacja: 14:36 15.08.2022
Polscy siatkarze od dwóch zwycięstw rozpoczęli rywalizację na mistrzostwach świata rozgrywanych w Bułgarii i Włoszech. Coraz głośniej mówi się o medalowych szansach graczy Vitala Heynena. - Marzy mi się złota dekada polskiej siatkówki - mówił w "Magazynie sportowym" były trener kadry Waldemar Wspaniały.
RDC
Waldemar Wspaniały wyraził nadzieję na rozpoczęcie "złotej dekady" polskiej siatkówki. Jej symbolicznym początkiem maiłby być tegoroczny mundial. Zdaniem gościa "Magazynu sportowego", nadzieje te nie są bezpodstawne. Wspaniały podkreślił wkład młodych reprezentantów w odniesienie pierwszych wygranych na mistrzostwach - z Kubą i Portoryko.
- Młodzi chłopcy, którzy wchodzą do drużyny, jak Jakub Kochanowski, Artur Szalpuk, Bartosz Kwolek czy Olek Śliwka są bardzo utalentowani. Trzeba pamiętać o złotym medalu mistrzostw świata do lat 20 - zaznaczył były selekcjoner.
Kwolek, przyjmujący ONICO Warszawa, wystąpił w wygranym 3:0 czwartkowym starciu z Portoryko, w którym trener reprezentacji Vital Heynen dał szansę rezerwowym. - Teraz czas na mocniejszych rywali. Meczu z Finlandią nie wolno nam lekceważyć - przekonywał Wspaniały.
Szukając porównań z innymi reprezentacjami, Wspaniały zdradził, że "marzy mu się złota dekada polskiej siatkówki". - Mieli ją już na przykład Brazylijczycy. Nasz system szkolenia produkuje kolejnych siatkarzy mogących stanowić o sile kadry - mówił.
Wygrana z Portoryko była drugim zwycięstwem "Biało-czerwonych" w turnieju. Wcześniej podopieczni Vitala Heynena ograli Kubańczyków 3:1. Polaków, będących liderami grupy D, czeka jeszcze rywalizacja z Finlandią, Iranem i Bułgarią.
