Dr Marta Wrzosek: człowiekowi jest znacznie bliżej do grzybów niż roślin czy bakterii

  • 26.01.2016 23:27

  • Aktualizacja: 13:48 15.08.2022

Co ma wspólnego ameba, grzyb i człowiek? Czy grzyby mogą opanować świat? Między innymi o tym mówiła w audycji "Z innej planety" dr Marta Wrzosek, Prezes Polskiego Towarzystwa Mykologicznego.

Nauka, która zajmuje się badaniem grzybów, to mykologia. Szacuje się, że na całym świecie jest około 1,5 mln gatunków tych organizmów, z czego obecnie poznanych jest zaledwie 80 tysięcy.


Z witką albo bez niej


Jak tłumaczy dr Marta Wrzosek, zwierzęta, grzyby, a także człowiek, należą do grupy Opisthokonta, która charakteryzuje się tym, że wszystkie organizmy są uwicione.


Trudno jest skojarzyć borowika z witką. Otóż nie wszystkie grzyby tworzą pływki, czyli zarodniki mogące się aktywnie poruszać. Wici potrzebne są tylko w środowisku wodnym, a więc te prymitywne grzyby, które żyją w takim środowisku, roztworze glebowym albo organizmach, właśnie je posiadają. To tak jak plemniki u człowieka - tłumaczy.


Dalecy krewni


- Kolejnym kuzynem, stosunkowo bliskim, jest śluzowiec - mówi dr Wrzosek i dodaje, że organizmy te należą do grupy Amoebozoa, w której znajdują się również ameby, znane z wód czy naszych jelit.


- Czasami możemy zakazić się Ameba histolytica, która może powodować różne niekorzystne zmiany, łącznie z krwistymi biegunkami i właśnie tutaj Amoebozoa, śluzowce i ameby są kolejnymi bliskimi kuzynami. One już nie należą do Opisthokonta, natomiast możemy powiedzieć, że wspólny przodek zwierząt i grzybów prawdopodobnie był komórką ameboidalną - zaznacza gość RDC.


Grzyb - największy organizm na świecie


W 2001 roku w Malheur National Forest w Górach Błękitnych we wschodnim Oregonie znaleziono największy żyjący organizm na Ziemi - opieńkę ciemną (Armillaria ostoyae). To grzyb, który jest pasożytem iglastych drzew, głównie świerków.


- Ma ona jedną zupełnie wyjątkową cechę. Potrafi tworzyć ryzomorfy, czyli struktury bardzo podobne do korzeni, które potrafią rozrastać się w ściółce albo na rozkładającym się drewnie, dzięki czemu mogą rozchodzić się na kilometr. Tutaj myślimy o takiej opieńce, która rozeszła się w glebie mniej więcej na 9 km2. To jest ok. 16 boisk piłkarskich albo 7 Pól Mokotowskich z Warszawy. Trzeba też zauważyć, że jest to organizm bardzo stary, ponieważ ma ok. 2,5 tys. lat - mówi dr Wrzosek.


[audioplayer file="http://www.rdc.pl/wp-content/uploads/2016/01/Z-innej-planety-26-01-2016-22_07_28-Marta-Wrzosek-2.mp3" naglowek="Posłuchaj całej rozmowy" float="left" szerokosc="100%"]

Źródło:

RDC

Autor:

KG