Matti Manninen zwycięzcą wyścigu Dookoła Mazowsza

  • 30.07.2016 19:29

  • Aktualizacja: 21:49 25.07.2022

Po raz drugi w blisko 60-letniej historii wyścigu Dookoła Mazowsza zwycięstwo w klasyfikacji generalnej odniósł kolarz zagraniczny. Fin Matti Manninen wyprzedził zaledwie o sekundę Adriana Banaszka (Verva Activ-Jet).
Ostatni, trzeci etap wokół Nowego Dworu z metą w Twierdzy Modlin wygrał po samotnym ataku na ostatnim kilometrze Tomasz Kiendyś (CCC Sprandi Polkowice) przed Holendrem Gertem Janem Bosmanen (Jo Piels) i Manninenem. Właśnie ten ostatni w wyścigu finisz zadecydował o losach końcowej klasyfikacji.

Fiński kolarz szwedzkiej ekipy Bliz-Merida zdołał na nim wywalczyć trzecie miejsce i cztery sekundy bonifikaty. Dzięki temu wyprzedził o jedną sekundę Banaszka, który na trasie objął „wirtualne” prowadzenie wygrywając dwa lotne finisze (sześć sekund bonifikat).

Po tych lotnych premiach Banaszek wyprzedzał Fina o trzy sekundy, ale ekipa Verva Activ-Jet nie zdołała „upilnować” Manninena na finiszu. Dla fińskiego kolarza było to trzecie zwycięstwo w wyścigach kategorii UCI. Na mecie w Modlinie dziękował organizatorom i kibicom za doping oraz chwalił trasę. - To był trudny wyścig, ale tym większa jest moja radość ze zwycięstwa. Cała nasza drużyna spisała się doskonale i cieszymy się, że kolejny rok odnosimy w Polsce sukcesy - powiedział po dekoracji.

Zadowolony był także dyrektor sportowy ekipy Verva Activ-Jet Dariusz Banaszek, prywatnie ojciec Adriana, a jednocześnie jeden ze sponsorów i współorganizatorów imprezy. Osobiście wręczył synowi puchar za drugie miejsce.

Neutralizacja

Losy zwycięstwa Manninena i drugiego miejsca Banaszka zawisły jednak na przysłowiowym włosku, kiedy na kilkadziesiąt kilometrów przed metą do ataku ruszyła czwórka kolarzy z Bartłomiejem Matysiakiem (CCC Sprandi Polkowice) i Ukraińcem Wasilem Malynivskim (Kolss BDC). Czwórka uzyskała blisko trzy minuty przewagi nad grupą, która stopniowo malała i stopniała do półtorej minuty kiedy los spłatał figla peletonowi. Tuż po przejeździe ucieczki zamknięty został przejazd kolejowy, grupa utknęła za szlabanami i przewaga czwórki na 40 km przed metą skoczyła do pięciu minut.

Sędzia główny wyścigu podjął jednak decyzję o tzw. neutralizacji. Ucieczka została zatrzymana na ponad trzy minuty, peleton nabrał „wiatru w żagle” i w efekcie rozwiały się marzenia uciekinierów o zwycięstwie etapowym i triumfie w całym wyścigu. Na mecie finiszowała więc rozciągnięta i poszarpana duża grupa. Najszybszy, po solowym ataku okazał się Kiendyś, zwycięzca wyścigu Dookoła Mazowsza sprzed 10 lat.

W klasyfikacji młodzieżowej triumfował Niemiec Marc Mathis, trzeci w klasyfikacji generalnej, najaktywniejszy był Szwed Yannick Janssen (Bliz-Merida), a w punktacji supersprintów najlepszy okazał się Białorusin Wasyli Strokau. Drużynowo triumfowała czeska ekipa Whirlpool-Author.
Wyniki trzeciego etapu (Nowy Dwór Mazowiecki – Twierdza Modlin 194 km): 

1. Tomasz Kiendyś (CCC Sprandi Polkowice) 4:31.39
2. Gert Jan Bosman (Holandia/Jo Piels) strata 1 s
3. Matti Manninen (Finlandia/Bliz-Merida)
4. Sylwester Janiszewski (Wibatech-Fuji)
5. Alan Banaszek (CCC Sprandi Polkowice)
6. Maksym Wasiliew (Ukraina/Kolss-BDC) wszyscy ten sam czas

Końcowa klasyfikacja generalna:

1. Matti Manninem (Finlandia/Bliz-Merida) 12:04.47
2. Adrian Banaszek (Verva Activ-Jet) strata 1 s
3. Narco Mathis (Niemcy) 7 s
4. Sylwester Janiszewski (Wibatech Fuji) 9 s
5. Tomasz Buchacek (Czechy/Whirlpool-Author) ten sam czas
6. Alan Banaszek (CCC Sprandi Polkowice) 10 s

Źródło:

PAP

Autor:

RDC