Chcieli dociec, czy rodzice biją uczniów. Kuratorium bada sprawę ankiet w jednej z ostrołęckich szkół
24.09.2018 23:02
Aktualizacja: 14:36 15.08.2022
Mazowieckie Kuratorium Oświaty w Warszawie wyjaśnia sprawę ankiet w Szkole Podstawowej nr 6 w Ostrołęce. Uczniów pytano w niej o to, jak często rodzice piją alkohol, czy pobierają zasiłki z opieki społecznej lub czy stosują kary cielesne.
RDC
Ankiety były imienne. Otrzymały je dzieci z klas 4-8. Pytania dotyczyły sytuacji materialnej, warunków mieszkaniowych oraz metod wychowawczych rodziców. Dociekano, czy rodzice biją lub krzyczą.
- To niedopuszczalne. Taki charakter diagnozy jest nie do przyjęcia. Nigdy nie spotkałam się z takimi pytaniami. Nie przypominam sobie też, by taka wiedza była gromadzona przez szkoły - komentuje dyrektor Wydziału Kształcenia Ogólnego w Mazowieckim Kuratorium Oświaty, Krystyna Mucha.
Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 6 Dorota Kupis twierdzi, że nic o ankiecie nie wiedziała. W momencie jej przeprowadzania była bowiem na urlopie. - Ankieta została stworzona przez nieliczną grupę nauczycieli, którzy nie przekazali dokumentu do autoryzacji dyrekcji. Zapewniam, że osobiście zabezpieczyłam ankietę i nie wyraziłam zgody na analizowanie jej przez wychowawców klas - tłumaczy dyrektor.
Kupis zaznacza też, że gdy tylko dowiedziała się o ankietach, podjęła zdecydowane kroki. - Został naruszony kodeks etyki - przekonuje.
Za ankiety dyrekcja szkoły przeprosiła. W sprawie trwają "czynności wyjaśniające". Nauczycielom, którzy zredagowali dokument może grozić upomnienie, nagana, a w ostateczności kary dyscyplinarne.