Bezdomni produkują i sprzedają ozdoby świąteczne, zbierają na nową jadłodajnię

  • 08.12.2016 22:13

  • Aktualizacja: 14:04 15.08.2022

Na obiady organizowane przez Fundację Kapucyńską na Miodowej przychodzi codziennie około 200-300 osób. Konieczne jest otwarcie drugiego ośrodka. Działacze i bezdomni szukają wsparcia gdzie tylko się da - teraz sprzedają własnoręcznie wykonane ozdoby choinkowe na jarmarku bożonarodzeniowym.
Bezdomni z Warszawy chcą wybudować sobie nową jadłodajnię. Pieniądze zarabiają sprzedając między innymi zrobione własnoręcznie ozdoby choinkowe, świece i mydełka. Budowa ruszy już niebawem, w wyrób i sprzedaż zaangażowani są podopieczni Fundacji Kapucyńskiej.

Ciasno na Miodowej

Na obiady organizowane przez fundację przychodzi dziennie około 200-300 osób. Jadłodajnia na Miodowej nie jest w stanie pomieścić tylu osób, obiady odbywają się na dwie tury. Adres stołówki znają w Warszawie wszyscy - zarówno ci głodni jak i syci. - Mamy już miejsce i plan. Chcemy wybudować nowy, dwupiętrowy ośrodek z dużo większym zapleczem - powiedziała Edyta Foryś z Fundacji Kapucyńskiej dodając, że ideą jest pomoc jeszcze większej liczbie ludzi. - Na bezdomnych czekałby nie tylko posiłek - powiedziała. Fundacja Kapucyńska ma w planach organizację również szkoleń i warsztatów dla osób dotkniętych bezdomnością w nowym budynku. - Zachęcamy naszych podopiecznych do wyjścia z bezdomności. Nie wystarczy ich nakarmić i odziać, trzeba zrobić dużo więcej - podkreśliła.

Piękne rękodzieło

Żeby budowa ruszyła, fundacja potrzebuje trzech milionów złotych. - Zbieramy pieniądze na wszelki możliwy sposób - przyznała działaczka. Przez inicjatywę produkcji rękodzieła przez podopiecznych, wolontariusze chcą zarówno zebrać potrzebne środki, jak i aktywować osoby bezdomne. - Zbierają półprodukty sami, malują i złocą szyszki - powiedziała. Na warszawskim Barbakanie ruszył jarmark bożonarodzeniowy, a podopieczni fundacji mają tam swoje stoisko. Chociaż ozdoby są przepiękne, środki z ich sprzedaży mogą nie wystarczyć na uzbieranie wymaganej kwoty. Fundacja potrzebuje każdej pomocy jaką może zdobyć - również ze strony gwiazd. W czwartek 15 grudnia od 16.30 do 17.30 na stoisku fundacji będzie można spotkać Radosława Pazurę, który bedzie podpisywał i sprzedawał kalendarze. Więcej informacji o formach pomocy i inicjatywach na stronie Fundacji Kapucyńskiej.



Fot. Edyta Forys

Źródło:

RDC

Autor:

Anna Ryczkowska