Barbara Nowacka: nie interesuje mnie Polska, którą mieliśmy przez ostatnich 10 lat

  • 09.05.2016 12:45

  • Aktualizacja: 13:54 15.08.2022

- Widać, że potrafimy budować wspólnotę i szukamy tego, co nas łączy. Wydaje mi się jednak, że jest za wcześnie na dyskusję o listach wyborczych. Na tę chwilę nie ma o tym mowy, choć wszyscy mamy świadomość, że być może to będzie jedyne rozwiązanie - mówiła w RDC Barbara Nowacka ze stowarzyszenia "Inicjatywa Polska".
- Nie ma zgody na odwracanie się plecami do Europy, bo to droga na Wschód - mówili liderzy opozycji na sobotnim proeuropejskim marszu opozycji i KOD-u, który przeszedł ulicami Warszawy. Jego główne motto brzmiało "Jesteśmy i będziemy w Europie". Manifestujący przyjechali z całej Polski, by wrazić niezadowolenie z rządów PiS.

Według szacunków miasta w marszu wzięło udział 240 tys. osób, a według policji - w kulminacyjnym momencie manifestacji 45 tys. Jak powiedziała Barbara Nowacka, wchodzenie w debatę, ile osób przyszło na manifestację, ośmiesza wszystkich dyskutujących. - To była wielka demonstracja, na którą przyszli Polacy, aby pokazać swoje wsparcie dla wartości proeuropejskich. To było najważniejsze - zauważyła.

Zwróciła uwagę, że wszyscy widzieli, iż to była wielka demonstracja. - Im dłużej rządzący udowadniają, że tam nikogo nie było, tym bardziej pokazują swój strach i słabość. Pokazują swoją małostkowość, zamiast zauważyć, że był to wielki marsz. Dodatkowo ośmieszają autorytet policji - podkreśliła Nowacka.

Chęć współpracy

Przyznała, że punktem przełomowym sobotni marsz nie był, ale stał się potwierdzeniem, że wspólnota jest potrzebna. - Istotne jest to, że opozycja zadeklarowała chęć współpracy ze sobą. Konieczny jest początek pracy nad koncepcją Polski i dyskusją partii politycznych ze społeczeństwem. Jeśli zabierzemy się za to za późno, to nic z tego nie będzie - przyznała Nowacka. - Widać, że potrafimy budować wspólnotę i szukamy tego, co nas łączy. Wydaje mi się jednak, że jest za wcześnie na dyskusję o listach wyborczych. Na tę chwilę nie ma o tym mowy, choć wszyscy mamy świadomość, że być może to będzie jedyne rozwiązanie -  podkreśliła.

Oceniła, że jeżeli warto dzisiaj o czymś rozmawiać, to o tym, jaką opozycja ma Polskę do zaproponowania. - Pytanie, czy w ogóle jesteśmy w stanie wypracować wspólną koncepcję przyszłości. Mnie nie interesuje Polska, którą mieliśmy przez ostatnich 10 lat - niesprawiedliwa i nieszanująca głosu drugiej strony. Jednak nie interesuje mnie również Polska, którą prezentuje Jarosław Kaczyński, czyli zamknięta, zaściankowa i pogardzająca tymi, którzy nie wspierają Prawa i Sprawiedliwości - mówiła w "Polityka w samo południe" Barbara Nowacka ze stowarzyszenia "Inicjatywa Polska".

Źródło:

RDC,PAP

Autor:

mg