91-letnia kobieta może trafić na bruk. Wszystko urzędnicze procedury

  • 16.11.2018 07:36

  • Aktualizacja: 14:39 15.08.2022

- Nie mam dokąd pójść - mówi 91-latka z Sulejówka, której dom stoi na trasie planowanej Wschodniej Obwodnicy Warszawy. W sierpniu stał się on własnością Skarbu Państwa, ale seniorka do tej pory nie otrzymała odszkodowania.
W piśmie do wojewody Maria Markowska zwracała się o lokal zamienny, ale spóźniła się o trzy dni. Teraz grozi jej eksmisja na bruk. - Wolałabym tu zostać, choć wiem, że droga jest potrzebna - mówi seniorka.

Dodaje, że w marcu skończy 92 lata. - Po co mam się wyprowadzać? Tu się urodziłam, tu się wychowałam i tutaj chcę umierać - dodaje.

Jak informuje warszawski oddział GDDKiA, winne jest odwołanie od wysokości odszkodowania. Seniorka uznała, że 174 tys. złotych nie pozwolą jej na zakup ani domu, ani mieszkania. Miała też zastrzeżenia co do sposobu jego wyliczenia przez wojewodę.

- Odwołanie nie przesuwa jednak terminu wyprowadzki - mówi rzecznik warszawskiej GDDKiA Małgorzata Tarnowska. Dodaje, że jeżeli właścicielka nie odwołałaby się od decyzji, można by wypłacić jej odszkodowanie. - Natomiast w momencie, kiedy jest odwołanie, to sprawa idzie do wyższej instancji i nie można wypłacić pieniędzy. Takie jest prawo - podkreśla.

GDDKiA zapowiedziała, że zwróci się do gminy o pomoc seniorce.

Źródło:

RDC

Autor:

Łukasz Rydzewski/mg