66-latka zmarła podczas liczenia głosów. Prokuratura bada sprawę

  • 22.10.2018 14:13

  • Aktualizacja: 23:48 25.07.2022

W lokalu wyborczym na warszawskim Mokotowie zmarła kobieta. Jak podaje policja, 66-latka zasiadała w komisji nr 83. Najprawdopodobniej zmarła z przyczyn naturalnych.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek nad ranem Instytucie Hematologii przy ulicy Chocimskiej 5 na warszawskim Mokotowie, gdzie mieściła się obwodowa komisja wyborcza nr 83. Trwało liczenie głosów.

- Około godziny 3.30 policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że w jednym z lokali wyborczych zasłabła kobieta. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Niestety, kobieta zmarła – powiedział asp. sztab. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy.

Kobieta miała 66 lat i - jak podaje policja - była członkiem komisji wyborczej nr 83. Wyjaśnianiem przyczyn jej śmierci zajmuje się prokuratura. Ciało kobiety zostało w nocy przewiezione do zakładu medycyny sądowej, gdzie biegli przeprowadzą sekcję zwłok.

Źródło:

PAP

Autor:

mg