56 lat temu Jurij Gagarin poleciał w kosmos. "Nawet nie sterował tym statkiem, leciał na automacie"
12.04.2017 17:02
Aktualizacja: 14:10 15.08.2022
- Trzeba było wpakować człowieka do kapsuły, ubrać go w skafander, zapewnić tlen i posłać w kosmos. Gagarin tak naprawdę nie sterował tym statkiem, leciał na automacie. Była to zwykła wycieczka, choć dość ekscytująca - mówił w "Horyzontach" dr Kamil Deresz z Centrum Nauki Kopernik.
RDC
56 lat temu z terenu Kazachstanu w Związku Sowieckim wystrzelono statek kosmiczny „Wostok 1" z kosmonautą Jurijem Gagarinem na pokładzie. Był to pierwszy lot człowieka w kosmos, trwał 108 minut. W związku z tym 12 kwietnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Załogowych Lotów Kosmicznych.
Jak powiedział w RDC Kamil Deresz, trzeba było wówczas wpakować człowieka do kapsuły, ubrać go w skafander, zapewnić tlen i posłać w kosmos. - Gagarin tak naprawdę nie sterował tym statkiem, leciał na automacie. Była to zwykła wycieczka, choć dość ekscytująca. Został wcześniej wybrany spośród 20 wojskowych - wyjaśnił.
Kolejne loty?
21 lipca 1969 roku pierwszy człowiek stanął natomiast na księżycu. Gość RDC wspomniał, że są plany, aby znowu tam polecieć, ale nie są one dokładnie sprecyzowane. - Klarują się jednak powody. Wcześniej przyczyny były czysto polityczne, a teraz nasz satelita może stać się bazą przesiadkową, żeby lecieć dalej, czyli na Marsa - mówił Deresz.
Dodał, że może tam w przyszłości powstać baza księżycowa. - To nie jest nawet projekt, to zbiór idei, które mają przybliżyć Europejską Agencję Kosmiczną do bycia prężną instytucją. Jest projekt wioski księżycowej, który ma spowodować sytuację, w wyniku której będą powstały pomysły mogące przyczynić się do realizacji tej koncepcji - powiedział w "Horyzontach" Kamil Deresz z Centrum Nauki Kopernik.