Wiadomości
Udostępnij:
100 lat warszawskiej Woli. "Każdy wolny skrawek ziemi jest odtwarzany i zabudowywany"
-
06.02.2016 20:49
-
Aktualizacja: 13:49 15.08.2022
- Te tereny można jakoś wykorzystać, włączyć do tkanki miejskiej - uważa Jurczewski. - Jako miasto powinniśmy pokazać, że można to jakoś fajnie zagospodarować. Szklane wieżowce powstają wszędzie - komentował. Jak przyznał, na Woli nadal jest bardzo dużo osiedli mieszkaniowych. - Trudno powiedzieć, w którym kierunku to się będzie rozwijało, miejmy nadzieje, że harmonijnie - zaznaczył.
Danuta Koper zwróciła uwagę, że część dzielnicy już została odnowiona. - Chłodna jest pięknie zrewitalizowana, tam są maleńkie kafejki, ciągle coś się dzieje - opowiadała. W jej ocenie, to samo powinno stać się z innymi miejscami. - Stare kamienice na rogu Złotej i Żelaznej, cała ul. Żelazna w zasadzie. Tam jest wiele budynków, które można ocalić. Na tyłach ul. Płockiej jest przepiękny pałacyk, mamy też Stadion Sarmaty - wyliczała.
- Zależało nam, żeby zapytać mieszkańców i rozpocząć dyskusję, jak ta dzielnica ma za jakiś czas wyglądać. Jest dużo zaniedbanych miejsc, sporo niezagospodarowanego postindustrialnego terenu, a ciągle powstają nowe wieżowce - zaznaczył Jurczewski.
Album
Z okazji stulecia włączenia Woli do Warszawy przygotowano specjalny album "Wola. Co było, co jest, co pozostanie". - Mamy wspaniałych mieszkańców, którzy przekazali nam prawa do zdjęć, które zamieściliśmy w albumie - mówiła Koper. Jak zaznaczyła, w wydawnictwie można znaleźć niepublikowane do tej pory fotografie dzielnicy.
- Jedną z ról, jakie ta książka powinna pełnić, to pomóc utożsamić się z Wolą tysiącom nowych mieszkańców - podkreślił Jurczewski.
Źródło:
Autor:
gk